1,5 roku pracy, nieprzespane noce, odtwarzanie wspomnień, czytanie pamiętnika, przejrzenie tysięcy zdjęć,
radość że ta podróż się udała i trochę smutku, że tyle czasu już minęło. W końcu się udało napisać ponad 200 stron.
Dokładając zdjęcia objętość książki zwiększyła się do…